sobota, 18 lipca 2015

Spękania dwuskładnikowe......

U Reni trwa zabawa Wspólna  nauka deku w tym miesiącu tematem przewodnim są spękania dwuskładnikowe. Postanowiłam dołączyć do zabawy i zrobić coś w tym temacie. Jednak najpierw coś wyjaśnię. Beatka zrobiła spękania i miała problem  z lakierem. Napisałam jej wtedy, że ja używam vidaronu i nic mi się nie dzieje ze spękaniami i to jest prawdą, ale nie do końca. Otóż jest kilka rodzajów spekaczy dwuskładnikowych. Do tej pory używałam preparatu do spękań firmy Pentart do spękań delikatnych, krok 1 jest koloru mleka a krok 2 przezroczysty. I faktycznie ten crack nie wchodzi w reakcję z lakierem wodnym, można spokojnie lakierować nic się nie dzieje.
Drugi rodzaj  to lakier z werniksem, krok 1 jest biały jak mleko, a krok 2 jest jasnobrązowy jak żywica. I tutaj faktycznie nie można używać lakierów wodnych jedynie lakiery nitro. Dobrą zaletą tego lakieru jest to, że w razie jakiegokolwiek problemu można spokojnie zmyć całą pracę i zacząć od początku.


Zrobiłam mały tutorial czyli krok po kroku jak zrobić spękania dwuskładnikowe, a dokładnie jak ja to robię. Może komuś się przyda w razie pytań służę pomocą.
1.Ozdobioną pracę trzeba pomalować najlepiej szerokim pędzlem lakierem nr.1  w jednym kierunku, poziomo lub pionowo. Zostawić do całkowitego wyschnięcia.


Tak wygląda pomalowany obrazek lakierem nr. 1


2. Teraz przystępujemy do malowania lakierem nr.2 jeżeli malowaliśmy naszą pracę pionowo to teraz należy malować poziomo, szybkimi pociągnięciami pędzla i ważna uwaga nie należy poprawiać, lakier bardzo szybko wchodzi w reakcję z lakierem nr.1 i możemy zniszczyć swoja pracę i trzeba zaczynać od początku. Dodatkowo krok nr, 2 postarza pracę i dodaje jej lat.



Tak pomalowaną pracę należy zostawić do całkowitego wyschnięcia. Po wyschnięciu widać delikatne pęknięcia, ciężko było je sfotografować.


3.Na widoczne spękania nakładamy purpurynę lub bitum lub po prostu cienie do powiek ja używam purpuryny. Tworzy bardzo fajny efekt. Purpurynę nakładam pędzelkiem do makijażu, albo zwyczajnie palcem wsmarowuję ją w spękania. Nadmiar zbieram wacikiem skropionym olejkiem lawendowym, zawodowcy używają do tego celu terpentyny. I teraz punkt kulminacyjny czym zabezpieczyć tę pracę lakier wodny odpada, jachtowy za drogi a nitro śmierdzi. Wypróbowałam werniks ketonowy na bazie alkoholu "Lustrina " firmy Renesans. Słoiczek 220 ml. kosztował mnie tylko 15 zł. w sklepie dla plastyków. Nadaje efekt porcelany dekorowanej pracy i jednocześnie zabezpiecza.







Jak nakładamy purpurynę zaczynają nam się pojawiać spękania u mnie są bardzo nierównomierne położyłam dużą ilość lakieru nr. 2, jeżeli chcemy aby spękania były mniejsze, lakier nr. 2 kładziemy cieńszą warstwę, co widać na podkładce.





Deseczki zgłaszam do wspólnej nauki deku u Reni krok 5.
 Tymczasem się żegnam i następnego postu może jutro kto wie?
Jeszce tylko chciałabym bardzo podziękować za wirtualne prezenty są piękne jak kto ciekawy to zapraszam tutaj, powiem szczerze jestem w szoku jakie piękne prace przygotowałyście, dziękuję a niezdecydowanych zapraszam:) To tak troszeczkę prywaty mam nadzieję, że Renia się nie pogniewa i żaba przełknie ten mój post.
Miłego wieczorku wam życzy Monika:)

 Zostawiam was z taką myślą:
" Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś jest szczęśliwszy od niego." Seneka Młodszy





52 komentarze:

  1. Cudna ta deseczka Moniko, dziewczynka z gąską mnie zauroczyła, a spękania wychodzą Ci rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażynko, Twoje pochwały to jak miód na moje serce. Dziewczynkę z gąską znalazłam w internecie też mi się spodobała ta grafika:) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Moniko wyszły Ci te spekania ślicznie. U mnie narazie dwie porażki , jutro zaczynam podejście numer 3 Ale już jestem zła !! Jak piszesz wszystko wydaje się strasznie proste, tylko czemu takie nie jest jak się je robi :-)
    Na deseczce piekny motyw serwetkowy!!
    Wirtualny prezent dla Ciebie pomalutku już powstaje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu, na pewno i Twoje prace wyjdą tylko pamiętaj o jednym. Spękania dwuskładnikowe wymagają cierpliwości. Ja swoje deseczki malowałam jak szłam do pracy i jak wracałam, lakier był już suchy i wtedy nakładałam drugi. Żeby mnie nie korciło dotykać. Motyw to nie serwetka tylko grafika dziewczynka z gąską, ja ją tylko trochę przerobiłam, dodałam napis i wzory z serwetek :)pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  3. Świetny kursik Moniko, bardzo mi się podoba wzór na desce, super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko,też mnie zauroczyła ta dziewczynka z gąską:) pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  4. Moniczko zakochałam sie w dziewczynce z gąskami- deseczka jest cudna!! Podkładka oczywiście też:D
    Te duże spękania bardzo mi sie zawsze podobały i musze sie ich nauczyć:D
    Sama muszę sprawdzić jak preparat miałam i jaki mam teraz, bo wstyd sie przyznać ale nie wzięłam sie jeszcze za własne zadanie:(
    pozdrawiam niedzielnie i lecę dalej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu,jak ją zobaczyłam to musiałam coś z nią zrobić jest urocza. Ciekawa jestem Twoich spękań.Pozdrawiam ciepło u mnie już od wczoraj ciągle wyłączają prąd bo znów są burze, więc tak sie wstrzelam pomiędzy wyłączenia:)

      Usuń
  5. Obie prace śliczne i bardzo mi się podobają. Zdolna jesteś....
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Deseczka wygląda słodko:))kursik fajny,moje doświadczenie ze spękaniem jest tylko jednoskładnikowe wiejskie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie musisz spróbować teraz dwuskładnikowych:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  7. Bardzo efektownie wygląda taka spękana deseczka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne deseczki:) kiedyś próbowałam spękań dwuskałdnikowych ale nie byłam zadowolona z efektu końcowego:( miałam problem z wypełnieniem spękań:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu,musisz jeszcze raz spróbować i najlepiej gdy spękacz jest z werniksem dużo łatwiej się z nim pracuje i spękania wychodzą dość pokaźne więc nie ma problemu z wypełnieniem:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  9. Dwuskładnikowe spękania wciąż mi nie wychodzą tak jak bym chciała... :((( ale nakładałam drugi etap chyba za szybko... teraz kupiłam jakieś firmy pentart, muszę wypróbować wg Twojego kursiku :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj, a jak będziesz miała jakieś pytania to zapraszam. Ciekawa jestem Twoich spękań:) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  10. Bardzo ładna deseczka, spękania wyszły świetnie. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne deseczki! motyw uroczy, a kursik bardzo przejrzysty, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu, fakt motyw też mnie zauroczył:) pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  12. Deseczka z dziewczynką jest przeurocza i widac ładne spekania. Zabrałam sie za próbe ze spekaczami, jednak strzasznie sie boje, że nie wyjdą. Może dzieki twojemu kursikowi jakoś przez to przebrnę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Haniu, pamiętaj przede wszystkim cierpliwość a na pewno Ci wyjdą ładne spękania. W razie czego pytaj z chęcią Ci pomogę:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  13. przecudna deseczka Moniczko :)
    ściakam Cię i serdecznie pozdrawiam :)))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowna praca:) Spękania są wspaniałe:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agnieszko cały czas nad nimi pracuję:) pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  15. Deseczki rewelacyjne. Ja na razie nie robię decu, ale Twoja lekcja jest tak zrozumiała i zachęcająca, ze chyba w niedługim czasie wrócę do tego robotkowania :) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróć koniecznie a lekcja napisałam ją z myślą o sobie i może dlatego wydaję się łatwa. Wszystkie kursyw sieci są troszeczkę zagmatwane. Lubię prosto i na temat, żeby każdy zrozumiał a w razie kłopotów służę pomocą w miarę moich wiadomości:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  16. Witaj!!
    Marzę o nauczeniu się dekupażu ale rozsądek odciąga mnie od tego bo wszystko zamienię w niego :))))) Ale chciałabym się nauczyć. Przepiękne prace i fantastyczny blog. Ogromnie się cieszę, że poznałam Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na hamaku cieszę się, że spodobał Ci się mój blog więc rozgość się wygodnie. Jeżeli chodzi dekupaż, próbuj a zobaczysz jaka to frajda, w razie gdybyś miała jakieś pytania służę pomocą:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  17. Śliczne prace! Świetnie zrobione spękania, efekt bardzo mi się podoba. Nie wypróbowałam jeszcze spękań dwuskładnikowych, kursik na pewno bardzo mi się przyda. Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewuniu staram się, a spękań dwuskładnikowych spróbuj bo warto zwłaszcza do Twoich ręcznie malowanych ikon. Mogłabyś uzyskać ciekawy efekt:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  18. Bardzo fajne prace ,a kursik przydatny , na pewno skorzystam Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Super deseczka! Tego werniksu jeszcze nie używałam - muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę super ma tylko jedną wadę schnie bardzo długo,ale za to daje piękny efekt:) pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  20. Spękania rewelka i fajny kursik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aldi ,może komuś się przyda:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  21. Kurs z pewnością wykorzystam, bo u Ciebie efekt super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystaj i w razie problemów pytaj:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  22. śliczny motyw i rewelacyjne wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczna ta deseczka i z pięknym motywem. Nie wiem Moniko, co u mnie było nie tak, ale te same preparaty i gryzły się okropnie... może się jeszcze odważę popróbować, bo jednak te spękacze dwuskładnikowe (mimo że dłużej schną) bardziej mi odpowiadają niż jednoskładnikowe.
    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj Beatko, bo jednoskładnikowe mają się nijak do dwuskładnikowych, musisz znaleźć sposób na te Twoje spękania i taj jak pisałam jeżeli masz spękacz z werniksem to będą się gryzły.Wtedy musisz użyć albo nitro albo lustriny:) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  24. Bardzo ładna deseczka:) Fajny ten motyw. Tutorial jasny i przejrzysty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, motyw tak mnie zauroczył, że musiałam go wykorzystać:)pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  25. Śliczna deseczka i jak widać tutorial potrzebny bo niektóre Dziewczyny miały kłopot ze spękaniami. A podkładka folkowa jest cudowna. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jakieś dwa lata temu miałam problem z tymi spękaniami, wiec są to moje przemyślenia i mam nadzieję, że komuś się przydadzą:) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
    2. piękna praca, bardzo dobrze wytłumaczone jak zrobić spękania, bardzo dziękuję

      Usuń
  26. Świetny tutorial! Piękne wielkie spękania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Ci, którzy wnoszą w życie innych ludzi promień słońca to ludzie, którzy nie potrafią zatrzymać go dla siebie. Dziękuję za ten promień:)